10 listopada 2014

Trochę sennie i trochę o stopce do ściegu overlockowego

Choć jeszcze jest dość wcześnie, to zabiorę Was  na wycieczkę do krainy snu :) A to wszystko dzięki piżamce, którą sobie zafundowałam :)
Możecie mi wierzyć albo nie, ale w swoim dwudziestoparoletnim życiu nie miałam normalnej piżamy - zawsze spałam w koszulkach, albo w losowo wybranych/kupionych spodenkach i t-shirtach. Wszystko dlatego, że ceny takich piżamek odstraszają mnie skutecznie - 50 zł i więcej za dwa kawałki materiału w postaci szortów i koszulki z wątpliwej jakości materiałów.


Dlatego, kiedy robiłam zamówienie na dresówkę w pewnej grupie na Facebooku, postanowiłam kupić sobie materiał na piżamkę. Chciałam długie portki, bo w końcu chłodniej już jest, ale okazało się, że tej upatrzonej dzianiny jest reszta - 0,5 mb. Zmieniłam więc plany i postanowiłam uszyć szorty. Z resztek dzianiny wycięłam serce, które podkleiłam fizeliną i naszyłam na koszulkę-bokserkę, która kiedyś ucierpiała nieco przy farbowaniu włosów i do pokazywania się publicznie nie nadaje się zupełnie.






Metkę naszyłam tylko dlatego, żeby przy zakładaniu spodenek nie mylić stron - przód/tył :)

Jeśli kiedyś próbowaliście naszywać aplikacje, to wiecie, że stopka uniwersalna średnio sobie z tą operacją radzi. Najlepsza byłaby specjalna stopka do ściegu satynowego, która w miejscu, gdzie ma się znaleźć ścieg posiada wgłębienie, dzięki któremu stopka nie zatrzymuje się na zgrubieniach. Ale co, jeśli takiej stopki się nie ma? Najpierw próbowałam użyć stopki z rolkami, o której pisałam już TU, a której nie polecam, bo u mnie nie sprawdziło się żadne jej zastosowanie. Wtedy wpadłam na pomysł wykorzystania stopki do ściegu overlockowego (TU i TU). Ja jestem z efektu bardzo zadowolona! Ścieg wyszedł równiutki, bez zgrubień, bez ściągania i zwijania. Ja tę stopkę pokochałam jeszcze bardziej :)


Podsumowanie:
Mój rozmiar: wg rozmiarówki Burdy - 36
Model: 114b z Burdy 3/2012
Rozmiar skrojony: 34 (model bardzo luźny, nieco odstają na pupie, ale to w końcu jest piżama)
Materiał: Dzianina bawełniana, 165g/m2 (cienka)
Ilość materiału: 0,5 mb, ale spokojnie wystarczyłoby mi 40 cm
Wykorzystane maszyny i akcesoria: Domowa maszyna do szycia, overlock, nożyczki krawieckie, nici w kolorze tkaniny, podwójna igła do dzianin, gumka o szerokości 2,5 cm, szpilki, igła do szycia ręcznego.

Ekonomia szycia:
Za 0,5 mb dzianiny zapłaciłam 12 zł, gumkę miałam w zapasach, koszulkę i fizelinę do usztywnienia aplikacji również. Czyli piżama kosztowała mnie 12 zł plus trochę prądu i nieco czasu. Opłaca się? Opłaca :) Gdyby tak znaleźć podobną dzianinę w lumpku, to opłacałoby się jeszcze bardziej :)

40 komentarzy:

  1. Super komplecik:-) Mnie tak samo odstraszają ceny piżam dlatego ostatnio kupuję je w sh, tanio a wiem, że była już używana i po pierwszym praniu się nie rozpadnie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Te z sh nadają się też na przeróbki :) Mam jedne takie portasy piżamowe z sh właśnie, wściekle różowe, zwężę je delikatnie i będę miała długie portki na zimę :)

      Usuń
  2. Super ;) Też się noszę z zamiarem uszycia, czekam tylko na okazję żeby kupić ładną i niedrogą tkaninę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Możesz równie dobrze pogrzebać po second handach w poszukiwaniu materiału :) będzie tanio jak barszcz ;)

      Usuń
  3. Piżamka jest świetna :) Fajny pomysł z aplikacją i z wykorzystaniem bokserki ;) Stopkę mam, ale jeszcze jej nie wykorzystywałam. Czekam na odpowiedni moment :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo :)
      Stopka według mnie jest genialna - z wieloma rzeczami sobie radzi i w wielu pomaga, jednen z bardziej trafnych zakupów stopkowych :)

      Usuń
  4. bardzo sympatyczna pizamka :) i bardzo fajna dzianina. niezly pomysl z ta stopka overlockowa - musze wyprobowac! czy przy okazji moge zapytac z jakiego overlocka korzystasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba :)
      Overlock, na którym szyję to kupiony w Lidlu Singer 14sh754. Jakatya na swoim blogu pisała jego recenzję, ja się na to dopiero zbieram :)

      Usuń
  5. Też ostatnio szyję sobie pidżamy, na szorty zawsze znajdzie się kawałek materiału, a koszulkę można dopasować resztkami dołu doszywając lamówkę czy aplikację, tak jak ty to zrobiłaś.
    Muszę wypróbować patent ze stopką overlockową, czasem zdarza mi się jakąś aplikację popełnić:) I szkoda, że miałaś tak niewiele tej panterkowej dzianiny. Widzę z niej cały komplet - pidżama i szlafrok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szlafrok to bardzo fajny pomysł :) Co prawda na zimę ciepły szlafroczek mam, ale wiosną z takiej cienkiej dzianiny jak znalazł. Widziałam, że znów jest dostępna, więc może się nad tym zastanowię :)

      Usuń
  6. U mnie z piżamą nie było nigdy problemu dlatego, że moja mama zawsze przy jakiejś okazji nam dawała w prezencie ;) ostatnio nie robi już takich niespodzianek, ale ja nie bardzo lubię w piżamie spać - chyba, że jest zimowa pora, bo rano zawsze jakoś chłodniej w domu ;) najczęściej śpię w luźnym tshircie i majtkach, lubię ten luz :D chociaż takie portki do spania są super! No i koszulka jakby kupiona z nimi w zestawie :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, ja tam też lubię ten luz ;) ale bywają takie dni, że nie bardzo mogę sobie na niego pozwolić (np. wizyta teściów, znajomych). Poza tym jak podniosę rolety (a w mieszkaniu dość ciemno mam i z uniesionymi), to mi sąsiedzi w okna zaglądają, więc czasem wolę zarzucić portki i mieć spokój ;)

      Usuń
  7. Piękny zestaw ci wyszedł i bardzo estetycznie wykonany. Zgadzam się z tobą co do odstraszających cen piżam... Z tego samego powodu na lato również uszyłam sobie szorty i ozdobiłam bokserkę :) został mi jeszcze kawałeczek materiału i marzy mi się opaska na oczy do snu :) tylko odkładam to i odkładam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie! Opaska to jest to! Dzięki za podsunięcie pomysłu - chyba sobie taką sprawię, bo jeszcze resztki jakieś mi zostały :)

      Usuń
    2. to taki babski, rzadko używany gadżet ale zawsze chciałam to mieć :) uszyj i wrzuć koniecznie na bloga, ja też zmobilizuję się i w końcu uszyję ;) ciekawa jestem jak ci wyjdzie :)

      Usuń
    3. udało mi się uszyć opaskę na oczy :) http://szyciowaprzygoda.blogspot.com/2015/01/opaska-na-oczy-i-leniwa-noworoczna.html
      jestem ciekawa twojej! ;)

      Usuń
    4. Widziałam już! Jak tylko będę miała możliwość zasiąść przed maszyną, to na pewno sobie taką sprawię :)

      Usuń
  8. Bardzo ładnie wyszedł Ci ten ścieg overlockowy. Te małe detale mają największy urok

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajna ta dzianina, w wersji piżamowej wygląda świetnie, serducha na koszulce - taki drobiazg a efekt fantastyczny, dzięki za podpowiedz dotyczącą stopki - ja namiętnie walczyłam ze zwykłą, o overlockowej nie pomyślałam, a jak widzę to był błąd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stopkę z czystym sumieniem polecam - to jest chyba najlepsza, jakiej do tej pory używałam, obok tej do zamka krytego oczywiście :)

      Usuń
  10. Ja też już tak robię :) nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłam sobie piżamkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te sklepowe jedynie cenę mają wyższą, z jakością bywa naprawdę różnie...

      Usuń
  11. Wyszło super :) no i ten ścieg zupełnie nie jak ze zwykłej maszyny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba :) W szoku jestem, że tak fajnie wyszło :)

      Usuń
  12. Za każdym razem, kiedy powinnam odświeżyć zapasy piżam, załamuję ręce nad cenami, zwłaszcza że sypiam wyłącznie w długich, a te są jeszcze droższe. Kończy się na tym, że śpię w bawełnianych bluzkach basic, które nie nadają się już "do ludzi", i w legginsach. To jest jakiś absurd, że zwykła codzienna koszulka potrafi na przecenie kosztować 15-20 zł, a piżama to zawsze pod stówkę.
    Fajnie że pokazałaś z bliska, jak przyszyłaś aplikację, bo jakoś to do tej pory była dla mnie abstrakcja. Niby wiedziałam, że zygzakiem, że na najkrótszy ścieg, ale jak to ma wyglądać w rzeczywistości, to już nie mogłam sobie wyobrazić.
    Mam w szafie cały zapas flaneli na piżamy (nie wiem, czy dobrze zrobiłam, kupując ją z myślą o spaniu, bo jak to to flanela, jest sztywna i nieelastyczna), ale coraz zimniej się robi, to pewnie wreszcie się do niej zabiorę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z flaneli zawsze możesz uszyć coś luźniejszego :)
      Od aplikacji jak dotąd stroniłam - przyszyłam raz jedną, czy dwie i na tym przygoda moja z nimi się skończyła, bo właśnie szycie na zwykłej stopce nie wychodziło dobrze. Teraz może częściej się tak pobawię :)

      Usuń
  13. Faktycznie ceny piżam a szczególnie dziecięcych porażają więc dobrze że zachęcasz do manufaktury w tym temacie :) ja przyszywam aplikacje i tez kieszenie stopką do ściegu krytego z prowadnikiem i wychodzą równo :) No więc pozostaje życzyć Ci kolorowych snów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, o stopce do ściegu krytego nie pomyślałam. Wpadłam na tą do ściegu overlockowego dlatego, że ma specjalny bolec, dzięki któremu ścieg nie zwija się za bardzo i nie ściąga materiału.
      Ja sama na uszycie piżamy wpadłam dość nieoczekiwanie i chyba więcej żadnej nie kupię ;)

      Usuń
  14. Nie mam takiego talentu do szycia, ale jak znajdę model to chyba mamę namówię na zabawę. Sama marzyła po cichu o powrocie do szycia. :) Chyba nie kupię piżamy a materiał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować :) Takie portasy jak te nie wymagają szczególnych umiejętności, jedynie kawałek materiału, gumki i dla wygody maszyny do szycia. Spróbujcie i koniecznie się pochwalcie :)

      Usuń
  15. Wygląda wygodnie i zapewniająco o dobrych snach :)
    Też nigdy nie miałam piżamy ;p Zawsze stare koszulki itp. W nowej burdzie także pojawiło się kilka piżamowych wykrojów i chętnie chciałabym z nich skorzystać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kilku numerach można znaleźć wykroje na piżamy/koszulki, ale żadnego jeszcze nie testowałam, a zamierzam :)

      Usuń
  16. Fajny komplet! Nie mam takiej stopki, ale widzę, że warto by było :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, stopka warta jest zakupu i nie tylko ja Ci to potwierdzę :)

      Usuń
  17. Oj tam, oszczędność niby jest, ale czym jest wizja oszczędności przy fakcie, że się śpi we własnym uszytku <3 Świetnie wyszła!

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjnie, seksownie i wygodnie. Panterka kusi :-) Faktycznie ten ścieg na aplikacji wyszedł równiutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mnie się taka pastelowa wersja panterki spodobała bardzo :) A naszywania aplikacji bałam się po pierwszej niezbyt udanej próbie - od teraz bać się nie będę :)

      Usuń

Każdy, nawet bardzo króciutki komentarz, bardzo mnie ucieszy :-)