Możecie mi wierzyć albo nie, ale w swoim dwudziestoparoletnim życiu nie miałam normalnej piżamy - zawsze spałam w koszulkach, albo w losowo wybranych/kupionych spodenkach i t-shirtach. Wszystko dlatego, że ceny takich piżamek odstraszają mnie skutecznie - 50 zł i więcej za dwa kawałki materiału w postaci szortów i koszulki z wątpliwej jakości materiałów.
Dlatego, kiedy robiłam zamówienie na dresówkę w pewnej grupie na Facebooku, postanowiłam kupić sobie materiał na piżamkę. Chciałam długie portki, bo w końcu chłodniej już jest, ale okazało się, że tej upatrzonej dzianiny jest reszta - 0,5 mb. Zmieniłam więc plany i postanowiłam uszyć szorty. Z resztek dzianiny wycięłam serce, które podkleiłam fizeliną i naszyłam na koszulkę-bokserkę, która kiedyś ucierpiała nieco przy farbowaniu włosów i do pokazywania się publicznie nie nadaje się zupełnie.
Metkę naszyłam tylko dlatego, żeby przy zakładaniu spodenek nie mylić stron - przód/tył :)
Jeśli kiedyś próbowaliście naszywać aplikacje, to wiecie, że stopka uniwersalna średnio sobie z tą operacją radzi. Najlepsza byłaby specjalna stopka do ściegu satynowego, która w miejscu, gdzie ma się znaleźć ścieg posiada wgłębienie, dzięki któremu stopka nie zatrzymuje się na zgrubieniach. Ale co, jeśli takiej stopki się nie ma? Najpierw próbowałam użyć stopki z rolkami, o której pisałam już TU, a której nie polecam, bo u mnie nie sprawdziło się żadne jej zastosowanie. Wtedy wpadłam na pomysł wykorzystania stopki do ściegu overlockowego (TU i TU). Ja jestem z efektu bardzo zadowolona! Ścieg wyszedł równiutki, bez zgrubień, bez ściągania i zwijania. Ja tę stopkę pokochałam jeszcze bardziej :)
Podsumowanie:
Mój rozmiar: wg rozmiarówki Burdy - 36
Model: 114b z Burdy 3/2012
Rozmiar skrojony: 34 (model bardzo luźny, nieco odstają na pupie, ale to w końcu jest piżama)
Materiał: Dzianina bawełniana, 165g/m2 (cienka)
Ilość materiału: 0,5 mb, ale spokojnie wystarczyłoby mi 40 cm
Wykorzystane maszyny i akcesoria: Domowa maszyna do szycia,
overlock, nożyczki krawieckie, nici w kolorze tkaniny, podwójna igła do dzianin, gumka o szerokości 2,5 cm, szpilki, igła do szycia ręcznego.
Ekonomia szycia:
Za 0,5 mb dzianiny zapłaciłam 12 zł, gumkę miałam w zapasach, koszulkę i fizelinę do usztywnienia aplikacji również. Czyli piżama kosztowała mnie 12 zł plus trochę prądu i nieco czasu. Opłaca się? Opłaca :) Gdyby tak znaleźć podobną dzianinę w lumpku, to opłacałoby się jeszcze bardziej :)
Super komplecik:-) Mnie tak samo odstraszają ceny piżam dlatego ostatnio kupuję je w sh, tanio a wiem, że była już używana i po pierwszym praniu się nie rozpadnie:-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTe z sh nadają się też na przeróbki :) Mam jedne takie portasy piżamowe z sh właśnie, wściekle różowe, zwężę je delikatnie i będę miała długie portki na zimę :)
Świetny komplecik!
OdpowiedzUsuńSuper ;) Też się noszę z zamiarem uszycia, czekam tylko na okazję żeby kupić ładną i niedrogą tkaninę ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMożesz równie dobrze pogrzebać po second handach w poszukiwaniu materiału :) będzie tanio jak barszcz ;)
Piżamka jest świetna :) Fajny pomysł z aplikacją i z wykorzystaniem bokserki ;) Stopkę mam, ale jeszcze jej nie wykorzystywałam. Czekam na odpowiedni moment :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo :)
UsuńStopka według mnie jest genialna - z wieloma rzeczami sobie radzi i w wielu pomaga, jednen z bardziej trafnych zakupów stopkowych :)
bardzo sympatyczna pizamka :) i bardzo fajna dzianina. niezly pomysl z ta stopka overlockowa - musze wyprobowac! czy przy okazji moge zapytac z jakiego overlocka korzystasz?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńOverlock, na którym szyję to kupiony w Lidlu Singer 14sh754. Jakatya na swoim blogu pisała jego recenzję, ja się na to dopiero zbieram :)
Też ostatnio szyję sobie pidżamy, na szorty zawsze znajdzie się kawałek materiału, a koszulkę można dopasować resztkami dołu doszywając lamówkę czy aplikację, tak jak ty to zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować patent ze stopką overlockową, czasem zdarza mi się jakąś aplikację popełnić:) I szkoda, że miałaś tak niewiele tej panterkowej dzianiny. Widzę z niej cały komplet - pidżama i szlafrok :)
Szlafrok to bardzo fajny pomysł :) Co prawda na zimę ciepły szlafroczek mam, ale wiosną z takiej cienkiej dzianiny jak znalazł. Widziałam, że znów jest dostępna, więc może się nad tym zastanowię :)
UsuńU mnie z piżamą nie było nigdy problemu dlatego, że moja mama zawsze przy jakiejś okazji nam dawała w prezencie ;) ostatnio nie robi już takich niespodzianek, ale ja nie bardzo lubię w piżamie spać - chyba, że jest zimowa pora, bo rano zawsze jakoś chłodniej w domu ;) najczęściej śpię w luźnym tshircie i majtkach, lubię ten luz :D chociaż takie portki do spania są super! No i koszulka jakby kupiona z nimi w zestawie :))))
OdpowiedzUsuńNo widzisz, ja tam też lubię ten luz ;) ale bywają takie dni, że nie bardzo mogę sobie na niego pozwolić (np. wizyta teściów, znajomych). Poza tym jak podniosę rolety (a w mieszkaniu dość ciemno mam i z uniesionymi), to mi sąsiedzi w okna zaglądają, więc czasem wolę zarzucić portki i mieć spokój ;)
UsuńPiękny zestaw ci wyszedł i bardzo estetycznie wykonany. Zgadzam się z tobą co do odstraszających cen piżam... Z tego samego powodu na lato również uszyłam sobie szorty i ozdobiłam bokserkę :) został mi jeszcze kawałeczek materiału i marzy mi się opaska na oczy do snu :) tylko odkładam to i odkładam ;)
OdpowiedzUsuńO właśnie! Opaska to jest to! Dzięki za podsunięcie pomysłu - chyba sobie taką sprawię, bo jeszcze resztki jakieś mi zostały :)
Usuńto taki babski, rzadko używany gadżet ale zawsze chciałam to mieć :) uszyj i wrzuć koniecznie na bloga, ja też zmobilizuję się i w końcu uszyję ;) ciekawa jestem jak ci wyjdzie :)
Usuńudało mi się uszyć opaskę na oczy :) http://szyciowaprzygoda.blogspot.com/2015/01/opaska-na-oczy-i-leniwa-noworoczna.html
Usuńjestem ciekawa twojej! ;)
Widziałam już! Jak tylko będę miała możliwość zasiąść przed maszyną, to na pewno sobie taką sprawię :)
UsuńBardzo ładnie wyszedł Ci ten ścieg overlockowy. Te małe detale mają największy urok
OdpowiedzUsuńDlatego dbałość o detale popłaca :)
Usuńbardzo fajna ta dzianina, w wersji piżamowej wygląda świetnie, serducha na koszulce - taki drobiazg a efekt fantastyczny, dzięki za podpowiedz dotyczącą stopki - ja namiętnie walczyłam ze zwykłą, o overlockowej nie pomyślałam, a jak widzę to był błąd :)
OdpowiedzUsuńStopkę z czystym sumieniem polecam - to jest chyba najlepsza, jakiej do tej pory używałam, obok tej do zamka krytego oczywiście :)
UsuńJa też już tak robię :) nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłam sobie piżamkę
OdpowiedzUsuńTe sklepowe jedynie cenę mają wyższą, z jakością bywa naprawdę różnie...
UsuńWyszło super :) no i ten ścieg zupełnie nie jak ze zwykłej maszyny.
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :) W szoku jestem, że tak fajnie wyszło :)
UsuńZa każdym razem, kiedy powinnam odświeżyć zapasy piżam, załamuję ręce nad cenami, zwłaszcza że sypiam wyłącznie w długich, a te są jeszcze droższe. Kończy się na tym, że śpię w bawełnianych bluzkach basic, które nie nadają się już "do ludzi", i w legginsach. To jest jakiś absurd, że zwykła codzienna koszulka potrafi na przecenie kosztować 15-20 zł, a piżama to zawsze pod stówkę.
OdpowiedzUsuńFajnie że pokazałaś z bliska, jak przyszyłaś aplikację, bo jakoś to do tej pory była dla mnie abstrakcja. Niby wiedziałam, że zygzakiem, że na najkrótszy ścieg, ale jak to ma wyglądać w rzeczywistości, to już nie mogłam sobie wyobrazić.
Mam w szafie cały zapas flaneli na piżamy (nie wiem, czy dobrze zrobiłam, kupując ją z myślą o spaniu, bo jak to to flanela, jest sztywna i nieelastyczna), ale coraz zimniej się robi, to pewnie wreszcie się do niej zabiorę.
Z flaneli zawsze możesz uszyć coś luźniejszego :)
UsuńOd aplikacji jak dotąd stroniłam - przyszyłam raz jedną, czy dwie i na tym przygoda moja z nimi się skończyła, bo właśnie szycie na zwykłej stopce nie wychodziło dobrze. Teraz może częściej się tak pobawię :)
Faktycznie ceny piżam a szczególnie dziecięcych porażają więc dobrze że zachęcasz do manufaktury w tym temacie :) ja przyszywam aplikacje i tez kieszenie stopką do ściegu krytego z prowadnikiem i wychodzą równo :) No więc pozostaje życzyć Ci kolorowych snów!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, o stopce do ściegu krytego nie pomyślałam. Wpadłam na tą do ściegu overlockowego dlatego, że ma specjalny bolec, dzięki któremu ścieg nie zwija się za bardzo i nie ściąga materiału.
UsuńJa sama na uszycie piżamy wpadłam dość nieoczekiwanie i chyba więcej żadnej nie kupię ;)
Nie mam takiego talentu do szycia, ale jak znajdę model to chyba mamę namówię na zabawę. Sama marzyła po cichu o powrocie do szycia. :) Chyba nie kupię piżamy a materiał.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :) Takie portasy jak te nie wymagają szczególnych umiejętności, jedynie kawałek materiału, gumki i dla wygody maszyny do szycia. Spróbujcie i koniecznie się pochwalcie :)
UsuńWygląda wygodnie i zapewniająco o dobrych snach :)
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie miałam piżamy ;p Zawsze stare koszulki itp. W nowej burdzie także pojawiło się kilka piżamowych wykrojów i chętnie chciałabym z nich skorzystać.
W kilku numerach można znaleźć wykroje na piżamy/koszulki, ale żadnego jeszcze nie testowałam, a zamierzam :)
UsuńFajny komplet! Nie mam takiej stopki, ale widzę, że warto by było :-)
OdpowiedzUsuńTak, stopka warta jest zakupu i nie tylko ja Ci to potwierdzę :)
UsuńOj tam, oszczędność niby jest, ale czym jest wizja oszczędności przy fakcie, że się śpi we własnym uszytku <3 Świetnie wyszła!
OdpowiedzUsuńO tak - satysfakcja to fajne uczucie :)
UsuńRewelacyjnie, seksownie i wygodnie. Panterka kusi :-) Faktycznie ten ścieg na aplikacji wyszedł równiutko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mnie się taka pastelowa wersja panterki spodobała bardzo :) A naszywania aplikacji bałam się po pierwszej niezbyt udanej próbie - od teraz bać się nie będę :)
Usuń