8 stycznia 2016

Beautiful Ireland

Kiedy wybierałam się na zieloną wyspę nie spodziewałam się zapierających dech w piersiach widoków. Tymczasem to, co tam zobaczyłam sprawiło, że jestem jeszcze bardziej głodna zwiedzania i chcę tam wrócić w cieplejszej porze roku. Wiadome jest, że podobnie jak w Anglii, tak i w Irlandii opady deszczu są na porządku dziennym. Gdy do tego dodamy temperaturę lekko powyżej zera i hulający wiatr, to okazuje się, że bardziej znośne byłyby chyba polskie mrozy :)

Żałuję, że nie miałam czasu na uszycie czegoś, co zasługiwałoby na sesję w takim miejscu, ale udało mi się przynajmniej uwiecznić kolejną resztkową bluzkę - model ten sam, co w poprzednim poście, a jedyne co zmieniłam to długość rękawa i brak zaszewek, które fajnie podkreśliłyby talię - niestety ograniczała mnie ilość dzianiny. Tak, to właśnie dzianin do uszycia bluzki użyłam - na przód turkusowej, którą oglądaliście TU, na tył i rękawy czarnej, którą można było zobaczyć TU.

Zdjęcia zrobione na Ring of Kerry - Pierścień Kerry - szlaku turystycznym w hrabstwie Kerry o długości około 180 km. Widoki zapierające dech w piersiach :)






Kolejne zdjęcia pochodzą z Inch Beach - położonej w hrabstwie Kerry ogromnej plaży nad Oceanem Atlantyckim.



Podsumowanie:
Model: 128 z Burdy 11/2013 (jest to sukienka, której formę obcięłam około 21 cm poniżej oznaczenia talii, z braku odpowiedniej ilości dzianiny usunęłam również zaszewki)
Rozmiar: 18 i bluzka wyszła swobodna, dokładnie tak jak miało być

Materiał: dzianina dresowa bawełniana
Ilość materiału: resztki z szafy, które trudno zmierzyć ;)
Wykorzystane maszyny i akcesoria: Domowa maszyna do szycia, overlock, nici poliestrowe.

Ekonomia szycia:
Oszczędność level high - resztki resztek wyciągnięte z dna szafy :)


Teraz nieco więcej zdjęć z podróży:

Ring of Kerry:


Inch Beach:


Gougane Bara - urocza mała kapliczka położona na wyspie na jeziorze otoczonym górami. Obok znajduje się 5-gwiazdkowy hotel, w którym kilka lat temu pracował mój M.





Koniecznie chcę tam wrócić, bo jest co zwiedzać!

38 komentarzy:

  1. Bardzo ładna bluzeczka:-) a widoki przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech... jak ja Ci zazdroszczę :-D Wspaniale - jak w bajce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, widoki bajkowe :) wyobrażam sobie jak pięknie może być latem...

      Usuń
  3. Przepiękne widoki i bluzka też fajna. Takiej sesji można pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogłam się oprzeć zdjęciom w takich miejscach mimo, że było paskudnie zimno :)

      Usuń
  4. Ale wietrzysko ;-)
    Piękne wakacje, do pozazdroszczenia. Od dawna szukam idealnego raglanu, bo każdy mi jakoś nie pasuje, i jeszcze mi został do wypróbowania ten wykrój. Tylko czemu on jest taki pod samą szyję, ech ;-) Na Tobie super leży i fajnie, że mogłaś wykorzystać resztki.
    A rozmiar 18 to odpowiednik 36 czy 38?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiało, choć nie tak bardzo jak poprzedniego dnia... Wakacje niestety trochę za krótkie, żeby zobaczyć najciekawsze miejsca w okolicy...
      Co do rozmiarów, to 18 odpowiada chyba rozmiarowi 36. Ja ten wykrój polubiłam bardzo zwłaszcza w wersji z zaszewkami ;)

      Usuń
    2. Mi też się bardzo podoba. Nie zwróciłam na niego uwagi a tu proszę. Dużo lepiej dopasowany niż w przypadku całej białej bluzy 164. Tamtą szyłam i rękawy są dla mnie dużo za szerokie. Mam wrażenie że dość nieproporcjonalnie do tułowia a ten wygląda świetnie. Muszę wypróbować :-) Krajobrazy przepiękne!

      Usuń
    3. Tamta bluza to taka prawdziwa sportowa bluza, ze ściągaczem na dole. Do niej już trzeba śmigach w sportowych butach. Ta ma mniej luźny charakter, a do tego nadaje się na wiele okazji.

      Usuń
  5. Cudowne widoki, zazdroszczę wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nakręcona zwiedzaniem wybieram się tam jeszcze raz, a rodzice mojego M będą z tego powodu zachwyceni, że kolejny raz ich odwiedzimy :)

      Usuń
  6. Byłam tam kilka lat temu. Mam zdjęcia w tych samych miejscach, co Ty :)
    Wspaniała wyspa. Kolory, zieleń, skały, kolorami oznaczone owce.
    Tęsknię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zieleń mimo obecnej pory roku jest zachwycająca :) A owce były dla nas ciekawym zjawiskiem - zastanawialiśmy się, jak one potrafią wejść i utrzymać się na na tych stromych zboczach gór :)

      Usuń
  7. Ale pięknie! Marzy mi się Irlandia tak bardzo... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam jako kierunek wakacyjnej wyprawy, ale raczej w cieplejszych miesiącach :) 1 stycznia padało i wiało tak, że nie było najmniejszych szans na zwiedzanie. Na zakupy zresztą też nie, bo wszystko pozamykane...

      Usuń
  8. Pięknie! Ale na zdjęciach z bluzą, jedyne o czym pomyślałam, to "weź się Dziewczyno ubierz" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :) No ciepło nie było, aczkolwiek na szczęście nie przypłaciłam tej sesji zdrowiem :)

      Usuń
  9. Bluzka bardzo ładna, ale przyznaję, że nie mogłam oderwać oczu od widoczków! Cudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :) Bluzka była takim trochę pretekstem do pokazania, co pięknego skrywa w sobie Irlandia :)

      Usuń
  10. Bluzeczka ładnie połączona ze ślicznym kolorem. Dobrze, że nie przemarzłaś. Piękne widoki, chciałoby się tam być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z siedmioosobowej grupy zwiedzającej, z tej paskudnej pogody bez choroby wyszły tylko dwie - w tym ja ;)

      Usuń
  11. O jak tam pięknie, bardzo ładne zdjęcia, wyjazd wygląda na udany :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo udany :) szkoda tylko, że tak krótki...

      Usuń
  12. Podróżniczo się tu u Ciebie zrobiło;) Nowy York teraz Irlandia :) Resztkowe szycie jest najlepsze choć tu bluzkę przyćmiły te cudowne widoki! Zazdroszczę bo w Irlandii jeszcze nie byłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przed wyjazdem postrzegałam tę wyspę jako niezbyt ciekawą, ale okazuje się, że naprawdę jest co zwiedzać :)

      Usuń
  13. Jak w bajce, albo w fotomontażu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż takich zdolności w obróbce zdjęć nie mam ;)

      Usuń
  14. Magiczne zdjęcia. Bajkowe zdjęcia - prawie nienaturalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, gdyby jeszcze pogoda była lepsza, to naprawdę można poczuć się jak w bajce :) Cała sceneria przypominała mi władcę pierścieni ;)

      Usuń
  15. Piękne zdjęcia i Ty w tle.Pozdrawiam i przesyłam życzenia świąteczne.
    Żeby Wielkanoc w tym roku,
    przyszła z sukcesem u boku.
    Aby żyło się Wam zdrowo,
    prywatnie i zawodowo.
    Wielu, wielu chwil radosnych
    i cudownej, ciepłej wiosny

    OdpowiedzUsuń
  16. Bluzka bardzo mi się podoba, fajnie połączyłaś kolory.
    No i te widoki - piękne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Z resztek można stworzyć fajne rzeczy, jak widać na załączonych obrazkach :) A dresówka i reglan to wyśmienite połączenie na wycieczki. Zazdroszczę Ci tej podróży, nigdy nie byłam w Irlandii. Zastanawiam się, czy tak Ci się tam spodobało, że tam pozostałaś, skoro nie dajesz znaku życia na blogu? ;) Widzisz, w czasie Twojej nieobecności mi- Twojej czytelniczce jak dotąd jednak anonimowej udało się założyć szyciowego bloga, do którego Cię serdecznie zapraszam :) P.s. To zabawne, ale właśnie jestem w trakcie tworzenia sukienki w nibywale podobnej tonacji kolorystycznej do Twojej , i również z reglanem :) Ba- nawet dokładnie tej samej turkusowej dresówki użyłam :) Pozdrawiam serdecznie i wracaj do nas :) Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo :)
      Z Irlandii wróciłam, ale niestety tyle obowiązków mi się spiętrzyło, że szyję rzadko i niewiele mogę pokazać...
      Nie zmienia to faktu, że niezwykle miło, że ktoś jednak czeka - może da mi to kopa do dalszej pracy nad blogiem :)
      Ps. na Twojego zajrzę na pewno :)

      Usuń

Każdy, nawet bardzo króciutki komentarz, bardzo mnie ucieszy :-)