8 maja 2015

Turkusowa sukienka dresowa

Jeśli zaglądacie na mojego bloga, to wiecie na pewno, że uwielbiam proste, klasyczne sukienki. Takich u mnie w szafie nigdy nie będzie zbyt wiele. Do tego dzianina dresowa z elastanem w ciekawym kolorze i więcej nic nie trzeba. Wygodnie i elegancko jednocześnie, nie wspominając o tym, że wkładając sukienkę pozbywamy się problemu dopasowywania części garderoby. Z overlockiem u boku taka sukienka powstaje w jeden wieczór - i to uwielbiam :)


Turkusowa melanżowa dresówka pętelkowa, z której kiecka powstała przeznaczona była na spódnicę z zakładkami i nawet ją uszyłam korzystając z tego samego wykroju, z którego szyta była TA sukienka, ale dresówka na tę spódnicę okazała się zbyt ciężka,a  efekt był bardzo kiepski. Ostatecznie więc uszyłam sukienkę, której model podpatrzyłam u Ani z Pracowni stroju, a jest to wykrój na podszewkę sukienki z Burdy 8/2014, model 103. Niezwykle prosta forma, szybka w szyciu, z ciekawymi rękawkami i dekoltem w łódkę - nie omieszkam wykorzystać jej jeszcze nie raz :) Niemal cała uszyta została na overlocku, dół podłożony podwójną igłą, dekolt ściegiem elastycznym, skrócona i nieco zwężona u dołu. Model do zachowania i powielania :)

I jeszcze jedno - najważniejsze :) Jestem dumna z mojego narzeczonego, bo tym razem w roli fotografa spisał się na medal i to złoty!







Podsumowanie:
Model: Burda 8/2014, model 103, wykrój na podszewkę sukienki
Mój rozmiar wg tabeli: 36
Rozmiar skrojony: 36 (ale ostatecznie zwężałam)
Materiał: Dzianina dresowa pętelkowa z elastanem (290 g/m2, dość gruba, ciężka)
Ilość materiału: 1 mb dzianiny o szerokości 165 cm
Wykorzystane maszyny i akcesoria: overlock, maszyna domowa, podwójna igła

Ekonomia szycia: 
1 mb dresówki kosztował 34 zł. 

Moje odczucia:
Model ten wykorzystam na pewno jeszcze nie jeden raz - do znudzenia :)

54 komentarze:

  1. Brawo dla fotografa! Może wreszcie odnalazł frajdę w fotografowaniu :-)
    To kolejna Twoja sukienka, która coraz bardziej mnie pcha do uszycia dla siebie takiej codziennej i żeby w ogóle zacząć chodzić w kieckach. Ma bardzo ładny krój, a kolor współgra z Twoimi rudymi włosami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz widzę, jaki to model. Bardzo mi się podobała, aczkolwiek dziewczyny coś pisały, że zniekształca biust, czy coś tam, i zrezygnowałam. Nie wpadłabym, żeby uszyć ją z wykroju podszewki :-)

      Usuń
    2. Fotograf ma teraz lepszy sprzęt i tym samym większe chęci do strzelania fotek :)
      Taka dresowa sukienka to idealne rozwiązanie, kiedy chce się być trochę kobiecą, trochę elegancką, ale bez konieczności znoszenia niewygód eleganckich fatałaszków. Ja tam zniekształcania biustu nie zauważyłam, chyba że dzieje się to przy nieelastycznych tkaninach...? Dres fajnie się układa :)

      Usuń
    3. Może im się tam coś działo na tych wszystkich cięciach. Nieistotne :-) Ważne, że z podszewki wychodzi megafajnie. Pokazałam mężowi i natychmiast kazał mi sobie taką uszyć :-D

      Usuń
    4. Uszyj koniecznie! Ciekawa jestem, jaki wybierzesz materiał :) ja ogarniam parę rzeczy w domu i zabieram się za portki :)

      Usuń
  2. Sukienka jest prześliczna, ten kolor i fason - urzekające. Zdjęcia rzeczywiście bardzo udane :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sukienka niby prosta, a jednak ma to coś :)
      Fotograf bardzo się ucieszy, że jego zdjęcia podobają się Wam :)

      Usuń
  3. Śliczna i na wiele okazji się przyda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, i jak się okazuje nie tylko szpilki do niej pasują :)

      Usuń
  4. Ależ ja Ci zazdroszczę tej sukienki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna sukieneczka! Model, kolor i tkanina - wszystko super :-) Ty pięknie w niej wyglądasz i nie dziwię się, że będziesz jeszcze z tego wykroju szyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ekstra! Kolor piękny i fajnie kontrastuje z kolorem Twoich włosów ;-) planuję uszyć dzianinową sukienkę i chyba już wiem jaka będzie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten model polecam z czystym sumieniem. Tak szczerze mówiąc trochę bałam się rękawków, że będą poszerzać ramiona, ale na szczęście tak nie jest.

      Usuń
  7. Wcale się nie dziwię, że fotograf się spisał na medal. Z taką modelką w takiej sukience, to wcale nie takie trudne :)
    Pięknie w niej wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna! Ślicznie leży i ten kolor <3

    OdpowiedzUsuń
  9. W moim ulubionym kolorze. Prezentujesz się wyśmienicie, a z tym paskiem i butami, to już całkiem bosko! Bardzo udana sukienka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak niewiele pracy, a tak dobry efekt, jak się okazuje :)

      Usuń
  10. Kolor idealny do Twojego typu urody, pięknie skomponowana całość można by rzec:)
    Podziwiam, że dajesz radę uszyć taką sukienkę w jeden wieczór, u mnie 4 to minimum, ale ja mam prawdziwego fioła na punkcie dopasowania sukienki do ciała i dopasowuję, dopasowuję, dopasowuję do skutku;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z dzianiną problemu z dopasowywaniem nie ma - i dlatego tak lubię szyć dzianiny :)

      Usuń
  11. swietnie sie w niej prezentujesz! prosty kroj i ciekawy kolor - bardzo lubie takie polaczenia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Juz w Burdzie zwróciłam uwagę na ren model ale wykroje składające sie z więcej niż 5 części to nie dla mnie :) ale z tą podszewka to pomysł rewelacyjny!!!
    Twoja sukienka jest świetna, turkus to zdecydowanie Twój kolor i wyglądasz w nim fantastycznie. Nic wiec dziwnego ze fotograf się spisał na medal:)
    Wiedziałam że po dłuższej przerwie będziesz szyła i sypała postami jak z rękawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten model sukienki właśnie dzięki cięciom jest bardzo ciekawy, ale jego uszycie pochłania więcej czasu, a tego zazwyczaj nie miałam zbyt dużo. Tak czy inaczej, kiedyś pewnie spróbuję :)

      Usuń
  13. Super sukienka i super zdjęcia :) zgrana z Was para - efekt niesamowity :) a pomysł z szyciem z podszewki bardzo nietypowy i wyszedł Ci zdecydowanie na korzyść!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że jednak proste sukienki mają swoje zwolenniczki :)

      Usuń
  14. nie przepadam za sukienkami, ale jeżeli już coś sobie szyję to o prostym kroju, a TA wygląda bardzo wygodnie,a i kolor bardzo mi sie podoba, dlatego wzór zapisuję, jeżeli go mam to pewnie się skuszę:)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam, ne ma przy niej wiele pracy, a efekt jest ciekawy :)

      Usuń
  15. Przepiekna ta sukienka. Az zaluje ze nie mam tego numeru Burdy :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego chyba zdecyduję się na kolejną prenumeratę burdy, ostatnie numery nie zachwycają, ale w każdym znajdzie się coś interesującego, dlatego warto kolekcjonować :)

      Usuń
  16. Swietny pomysł aby wykorzystać wykrój na podszewkę, szczerze mówiac szyłam taka sukienke i nie pamietam, żeby cos było nie tak z wykrojem, jak dla mnie jak na taka mnogość częsci układał się bardzo dobrze :)
    Sukienka jest super i sama chyba o tym pomyslę, żeby wykorzystać wykrój w taki sposób, kolorek świetny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie kusi z kolei, żeby porwać się na tą wierzchnią część :) Skoro mówisz, że układa się dobrze, to spróbuję :)

      Usuń
  17. Fajnie, że to Twój ulubiony krój, bo wyglądasz w w takich prostych sukienkach bardzo ładnie. Pasują do Twojej figury, a dodatkowo są łatwiejsze do uszycia i można eksperymentować z tkaninami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najchętniej szyłabym tylko takie proste, ale M mój twierdzi, że już się nudna zrobiłam ;)

      Usuń
  18. Świetna, kolor dla Ciebie idealny, a krój wyjątkowo udany. No i gratulacje dla Twojego mężczyzny, zdjęcia MEGA :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mężczyźnie mojemu wyrazy uznania przekażę - już widzę jak mu rośnie motywacja do starania się :) Do tego jeszcze modelka musi "oddrętwieć" ;)

      Usuń
  19. Piękna sukienka, bardzo ładny kolorek i świetnie go zestawiłaś :) Och jak żałuję, że ie kupiłam tamtego numeru!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Widzisz, zauważyłam, że podobny efekt można uzyskać szyjąc górę z 8/2012, sławny wykrój 133, przekształcając wykrój do zaszewki piersiowej, a dół z dowolnej spódnicy ołówkowej, nie doszywając zaszewek do końca :) Także nic straconego :)

      Usuń
  20. bardzo mi się podoba czy szyje Pani pod zamówienia indywidualne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo. Szyję jedynie na własny użytek, przykro mi. Pozdrawiam.

      Usuń
  21. Swietna ta sukienka. Kolor piekny. Zdjecia tez niezwykle fajne. Zaczynam obserwowac bloga-nie wiem dlaczego do tej pory tutaj ńie trafilam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowo uznania i zapraszam częściej :)

      Usuń
  22. Pięknie wyglądasz, a sukienka bardzo ładna w super kolorze :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Beautiful look!!! I like your blog!!
    would you like to follow each other? let me know...
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna! Ja się bronię przed dresówkami, ale oglądając takie uszytki zdecydowanie mam ochotę po nie sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre z dresówek mają tak świetne kolory, czy wzory, że w ogóle nie widać, że to dres, a do tego są mega-wygodne :)

      Usuń
  25. Śliczna sukienka! Urzeka mnie jej krój i kolor. Jestem pod wrażeniem - nie tylko tej sukienki, ale w ogóle Twoich umiejętności... Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, a Twój blog należy do moich ulubionych. Sama mam maszynę i ogromną chęć na uszycie czegoś więcej niż obrus albo eko-torba ;-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, niezmiernie mi miło! Dzięki takim osobom jak Ty żyję w przekonaniu, że warto pisać tego bloga. Dziękuję! :)

      Usuń
  26. Hej, sukienka jest piękna :)
    W ogóle szyjesz rewelacyjne sukienki.
    Czy ja dobrze widze i czytam ze ta sukienka nie ma suwaka? :)
    Nie ma problemu z wkładniame jej przez głowe?

    Pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  27. O rany jaka cudna! I jak Ci w niej ładnie :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy, nawet bardzo króciutki komentarz, bardzo mnie ucieszy :-)