O takiej sukience marzyłam już wcześniej, a pewnego dnia U Are Fab na swoim blogu pokazała model z moich snów. Potrzebny był mi tylko odpowiedni wykrój i materiał.
Na ten cel kupiłam czarną dzianinę dresową, a w międzyczasie wygrałam candy u Sonaty na Miarę, gdzie wśród wygranych materiałów była dzianina punto. Jako że od pewnego czasu mam sceptyczne nastawienie do poliestrowych tkanin i dzianin, to sukienka, którą widzicie miała być wersją próbną. Miała być, bo na tyle mi się spodobała, że zamierzam ją nosić mimo składu surowcowego dzianiny :)
Dekolt obrzucony na overlocku i podłożony ściegiem potrójnym elastycznym.
Rękawy i dół sukienki podłożone igłą podwójną.
Podsumowanie:
Mój rozmiar: wg rozmiarówki Burdy - 36
Model: 105 z Burdy 10/2014, przekształcony (do kroku 8 włącznie), długość od talii 45 cm, falbana z pełnego koła o długości 12 cm
Rozmiar skrojony: 36- idealny
Materiał: Dzianina punto
Ilość materiału: 1,5 mb
Wykorzystane maszyny i akcesoria: Overlock,
overlock,
overlock ;), domowa maszyna do szycia, nożyczki krawieckie, nici w kolorze tkaniny, podwójna igła do
dzianin, szpilki, igła do szycia ręcznego.
Ekonomia szycia:
1,5 mb dzianiny wygrałam w candy u Sonaty na Miarę.
Ostatnio z tej tkaniny uszyłam sukienkę i jesten baardzo z niej zadowolona mimo kilku podejść do wszysci rękawów i kieszeni. Przeczytałam gdzieś na forach o tym, że taknina ta się ponoć szybko mechaci i cała drżę ze strachu przed tym. Może nie będzie aż tak strasznie. Sukienka bardzo fajna i widzę, że overlock niesamowicie ułatwia życie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, overlock to zakup, którego absolutnie nie żałuję - pieniądze warte wydania :)
UsuńCo do punto - mam nadzieję, że mechacić się nie będzie, ale jeśli jednak, to odpalę golarkę i rozprawię się z kulkami ;) A Ty kiedy swoją sukienkę pokażesz???
Mam nadzieję, że w najbliższych dniach uda sie machać kilka fotek. Muszę zmotywować fotografa :)
UsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńŚwietna sukienka i wyglądasz pięknie!a punto...mam nadzieję, że Twoje się nie zmechaci;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Też mam nadzieję, że punto jak najdłużej będzie wyglądało tak dobrze, ale sukienka jest tak prosta do uszycia, że jak się zniszczy to w jeden wieczór uszyję kolejną :)
UsuńPiękna! idealnie do Ciebie pasuje:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło! :)
UsuńBardzo ładna jest :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Mnie też się podoba :)
UsuńŚliczna :) Taka troszkę z retro nutką, ale bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTakie subtelne akcenty retro lubię :)
UsuńŚli-czna! :)
OdpowiedzUsuńDzię-ku-ję ;)
UsuńJaka ładna! Noś koniecznie!
OdpowiedzUsuńBędę z przyjemnością :)
UsuńAle seksi Wyglądasz! Noś jak najczęściej :) SUPERRRR
OdpowiedzUsuńOjej! Dziękuję! :) Nosić będę, bo model mimo moich obaw spodobał mi się bardzo :)
Usuńco za laska!!!! Pięknie Ci w tym kolorze i fasonie. Sukienka jest cudowna i wyglądasz w niej jak milion dolarów :)
OdpowiedzUsuńAż się zarumieniłam! Dzięki :) Fotograf tym razem spisał się na medal - i humor mój dobry zaprocentował :)
UsuńWeź mnie nawet nie wkurzaj :P Ta kiecka WCALE nie wygląda jak wersja testowa :P I mów co chcesz, ale jak dla mnie jest mocno docelowa! No i wyglądasz w niej szałowo :)
OdpowiedzUsuńHaha :D takiego sampla chyba szkoda wrzucać na dno szafy :) Dzięki za miłe słowo!
UsuńSliczna sukienka, delikatna i bardzo dziewczęca, pieknie Ci w niej.
OdpowiedzUsuńKolor fantastyczny, jak to dobrze umieć szyć, coś wymyślasz a za chwile wisi juz to w Twojej szafie, cudowne uczucie, inne moga tylko o tym pomarzyć :)
O tak, szycie pozwala na spełnianie marzeń bez konieczności spędzania długich godzin na zakupach ;) No chyba, że materiałowych :)
Usuńświetna sukienka, w której cudownie wyglądasz! :-)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie mi miło! Dzięki :)
UsuńRewelacyjnie wyglądasz w takim fasonie!! Piękna ta sukienka!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Tak się dobrze w niej czuję, że zastanawiam się nad czarną kopią ;)
UsuńBardzo ładnie Ci wyszła ta sukienka i spokojnie możesz uznać ją za wariant docelowy:) Świetnie Ci w jasnych kolorach!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc obawiałam się tego koloru, ale chyba naszyjnik nieco łamie "szarość" tej dzianiny.
UsuńWyglądasz prześłicznie. Bardzo pasuje ci taki fason i kolor :)
OdpowiedzUsuńMiało być"prześlicznie" ;)))
UsuńBardzo Ci dziękuję za miłe słowo :)
UsuńPięknie leży i kolorystycznie świetnie pasuje!
OdpowiedzUsuńJejuś, ale się naczytam komplementów! Dzięki! :)
Usuńsukienka wygląda niesamowicie, bardzo elegancki kolor, kobiecy fason - rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńSerce się raduje, gdy czytam takie komentarze jak Twój! :)
UsuńOdpowiedni fason dla Ciebie. Leży jak trzeba. Ta ala falbanka dodaje uroku tej sukience. W razie mechacenia, golarka pójdzie w ruch.
OdpowiedzUsuńTak, z mechaceniem można sobie poradzić, a jeśli nie to uszyję kolejną :) Dziękuję Halinko za miłe słowa :)
UsuńSuper super super sukienka i jaka figura!:-) Dziewczyny mają rację: do twarzy Ci w tym kolorze i fajny naszyjnik. Myślisz że punto da się szyć na zwykłej maszynie? bo na overlocka dopiero odkładam a zalega mi trochę takiej tkaniny. No i napisz proszę jak ten dekolt jest zrobiony bo dekolty to póki co moja zmora :-( a Tobie tak ładnie to wyszło.
OdpowiedzUsuńBez problemu można szyć na zwykłej maszynie. Do takiego samego punto i wielu innych używałam ściegu potrójnego prostego elastycznego, obrzucałam zygzakiem, a podłożenia odszywałam podwójną igłą. Zresztą wiele dzianin można na zwykłej wieloczynnościówce uszyć. Nie poddawaj się! :-)
UsuńAha, zresztą wynika z tekstu, że Monika właśnie na zwykłej maszynie szyła, a tylko obrzucała overem.
UsuńDokładnie tak jak pisze Sonata, brzeg dekoltu obrzucałam na overlocku, ale z powodzeniem można obrzucić szerokim zygzakiem albo ściegiem overlockowym (jeśli taki masz), podłożyć, najlepiej sfastrygować, żeby nic nie przesunęło się podczas szycia docelowego, no i przyszyć na zwykłej maszynie ściegiem potrójnym prostym elastycznym, albo wąsko ustawionym zygzakiem. Chociaż, jeśli jest to dekolt łódka, przez który głowa spokojnie Ci przejdzie, to można przyszyć ściegiem prostym, tylko potem trzeba uważać, żeby nie pociągnąć za mocno i nie przerwać szwu podczas zakładania. Powodzenia!
UsuńJeju dzięki dziewczyny! mam taki ścieg przy swojej maszynie ale nie wpadłam na to że właśnie należy go do dzianin stosować żeby uzyskać efekt zwykłego ściegu prostego. Bosze a ja tak się namęczyłam przy szyciu piżamy z dzianiny :-(
UsuńJeszcze raz dzięki za pomoc :-)
No i proszę, jak ładnie :-) Zupełnie nie widziałam się w tym kolorze, a Tobie pasuje. I świetnie się ta falbanka układa przez to, że dzianina dość tęga i zwarta. Cieszę się, że punto poszło w dobre ręce i zostało dobrze wykorzystane :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się cieszysz :) Ja w tym kolorze też się na początku nie widziałam, dlatego miał to być model próbny. Ostatecznie czuję się w nim bardzo dobrze i nosić będę dumnie, a co! ;)
UsuńPiękna sukienka i bardzo Tobie pasuje, zarówno fasonem jak i kolorem. Jak na model próbny nieźle trafiona :-)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za przemiły komentarz!
UsuńCieszę się, że do mnie trafiłaś i mogłam poznać Twój blog i Twoją twórczość szyciową :)
Faktycznie sukienka idealna, wyglądasz bosko, idealnie na Tobie leży, a kolor pięknie do Ciebie pasuje :-)
OdpowiedzUsuńKoloru się trochę obawiałam, bo niekoniecznie dobrze mi w beżach, ale w sumie zadowolona jestem :)
UsuńSuper!! Brawo Monia - jak zawsze modelka extra :)))
OdpowiedzUsuńTym razem i fotograf się spisał :)
UsuńWow. Pięknie ci w niej. Teraz to sama o takiej zamarzyłam. Tylko mam czarny materiał i pewnie nie uzyskam takiego efektu jak ty, to że czarny to jedno ale jest pikowany.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, żeby materiał był lekko sztywny, wtedy falbana będzie się fajnie układać.
UsuńNormalnie napatrzeć się nie mogę.... Jaką Ty masz fantastyczną figurę! Sukienkę też masz fantastyczną ;)
OdpowiedzUsuń:) w sukience ja się zakochałam :)
UsuńSukienka jest śliczna,sama chciałabym taką mieć :((
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna sukienka! ale trzeba mieć do niej tak ładną figurę jak Twoja :) Na razie w mojej sferze marzeń, dopóki nie schudnę ;)
OdpowiedzUsuńTy z kolei świetnie wyglądasz w oversizowych sukienkach, a jak ja taką założę, to mam wrażenie, że wyglądam jak w worku...
UsuńBardzo fajny fason, wyglądasz w niej świetnie.
OdpowiedzUsuńI czuję się świetnie :) Dzięki :)
UsuńCzy ten overlock, na którym podszywałaś dekolt to singer sh754?
OdpowiedzUsuńDekolt najpierw obrzuciłam na overlocku, dokładnie tym, o którym piszesz, a potem podłożyłam i przyszyłam na wieloczynnościowym Łuczniku, ściegiem potrójnym elastycznym.
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź. Wyglądasz boooosko. Pytałam o tego overa, bo go kupiłam w październiku br. Naczytałam się tyle różnych opinii (złych i dobrych) mam mętlik w głowie czy to dobry zakup. Szyję dla siebie. Zainwestowałam w maszynę Janome I jako, że wcześniej nigdy nie szyłam na overze to pomyślałam, że na początek ten się nada. Na przyszłość myślę o Merrylocku. Może to jednak był błąd i trzeba było od razu mierzyć w wyższą półkę overów. Jeśli możesz napisz jak się Twój sprawuje. Ja na razie mało szyję, mam remont. Jednak kupiłam go bo zdarzają się dość rzadko więc nie chciałam przeoczyć okazji, bo ta lidlowska cena to jednak okazja.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo!
UsuńJa ze swojego overa jestem zadowolona, nawet bardzo. Jedyne wady, które mogłabym wymienić, to głośność pracy, no i brak drabinki :) też zastanawiam się nad tym, czy nie zmienić na Merrylocka albo dokupić renderkę (tu problem przełączania funkcji znika). Póki co szykują mi się inne pilne wydatki, więc over i podwójna igła w domowej maszynie wystarczą w zupełności :)
Jeszcze jedno. Zauważyłam, że masz przy tej cudownej sukience wszywki z Twoim logo. Moje pytanie. Sama je wykonujesz czy zamawiasz? Super sprawa :)
OdpowiedzUsuńMetki zamówiłam na allegro, jest to nadruk na satynie niestrzępiącej się. Pełno tam takich i niedrogo wychodzą :) Marzą mi się wszywki żakardowe, dziane, ale to już spory wydatek...
UsuńDziękuję za info. Widzę, że jesteśmy w tym momencie przy klawiaturze :), a dzisiaj mam tyle roboty i jakoś nie mogę się zabrać. Muszę się zebrać i wykonać co zaplanowałam hehehe....Będę do Ciebie zaglądać. Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń